RECENZJE
“Wszystko lepsze od wiedzy, kim jestem” – słowa Niemca Na Pokucie równie dobrze pasują do mieszkańców miasteczka. Bo nie można stworzyć własnej tożsamości bez akceptacji tego, skąd się pochodzi. Jeśli mieszkańcy miasteczka nadal nie będą pamiętać o zbrodni swoich przodków, a Niemiec nie przestanie obwiniać samego siebie – nic się nie zmieni. Mieszkańcy nadal będą żyć w strachu przed wojną, a Niemiec nie będzie umiał stworzyć relacji z żadną osobą”
“Groteskowa konwencja czyni trudny temat zagłady Żydów łatwiejszym w odbiorze, uniwersalizuje problem, jednak niczego mu nie ujmując. Malutka, kameralna scena Teatru Gdynia Główna jest wprost stworzona dla tego dramatu. Niewielki dystans jaki dzieli widzów od aktorów sprawia, że sami stajemy się elementem spektaklu – mieszkańcami scenicznego miasteczka. Dzięki temu historia zyskuje nowy wymiar – jest bardziej współczesna, niż można by sądzić.”
“Reżyserka z największą uwagą przygląda się mechanizmom wypierania prawdy, trudnościom w mówieniu i godzeniu się z niewygodnymi faktami z przeszłości i agresji, którą wywołuje próba ich odkrycia przez postronnych. Dlatego “Burmistrz” Teatru Gdynia Główna jest o czymś więcej niż okrutnie brutalna, opisana w tekście i przedstawiona w spektaklu śmierć żydowskich mieszkańców miasta z rąk Polaków. To próba przyjrzenia się tematom tabu, kwestiom wstydliwym, pomijanym w codziennej konwersacji, które niczym niezabliźnione rany, potrafią dać o sobie znać w najmniej spodziewanej chwili.”
“Ewa Ignaczak, jedna z najbardziej pracowitych i uznanych demonstratorek teatru poza głównym nurtem w Trójmieście, pozwoliła sobie na zilustrowanie pogrobowej rzeczywistości niepamięci narodu polskiego. Szczególna sytuacja wyrugowania z pamięci zbiorowej zła, jakiego dokonano na żydowskich mieszkańcach pewnej nieokreślonej miejscowości, stała się kanwą dla autorki tekstu do rozważań nad społecznymi schematami zachowań. Historyczna prawda minęła się z prawdą wyznawaną. Poprawność plemienna zdominowała poprawność polityczną i racje zamordowanych. Skutki utrzymywania status quo, budowanego narodową histerią o byciu wyłącznie ofiarą, doprowadziły do konfrontacji, w wyniku czego ponownie “wdeptano” w ziemię tych, co domagali się odkupienia win i rozliczenia traum.”