Pełen humoru i ciepła spektakl o niesfornym niedźwiadku – Tymoteuszu Rym Cim Cim i samotnie wychowującym go Tacie niedźwiedziu. Tymoteusz przygarnia bezdomnego psa, co prowadzi do wielu zabawnych perypetii. W przedstawieniu ożywają poduszki, koce, poszewki i inne przedmioty codziennego użytku, kreując przy pomocy wyobraźni widza pełnokrwiste komediowe postacie z serii dziecięcych sztuk Wilkowskiego o Tymoteuszu: Misia i jego Tatę, Ptaki, Kwokę, Psiuńcia i Lisicę.

Perypetie Tymoteusza i jego rodziny towarzyszą już od blisko czterdziestu lat kolejnym pokoleniom dziecięcej publiczności. Tym razem Tymoteusz w drodze do sklepu spotyka pieska, z którym bardzo się zaprzyjaźnia. Jednak pomysł posiadania psa bardzo nie podoba się jego Tacie. Tymek i Psiuńcio nie mogą się jednak rozstać…

Tekst sztuki przywołuje ciepłą rodzinną atmosferę, ukazując zabawne konflikty pokoleniowe pomiędzy synkiem a samotnie wychowującym go tatą. Przypomina o sile przyjaźni i lojalności naszych najbliższych, na których w obliczu niebezpieczeństwa zawsze można liczyć.

Scenografia, jak w innym spektaklach Teatru Stacja Szamocin to przedmioty, które na co dzień możemy spotkać w każdym domu. Na oczach publiczności z poduszek, koców, poszewek, wieszaka i krzeseł kreowane są animowane formy postaci oraz świat leśnego domku niedźwiedzi. Po raz kolejny Luba Zarembińska udowadnia, że przy pomocy wyobraźni i odrobiny animacyjnego talentu można stworzyć kolorowe i pełne komediowej dynamiki przedstawienie, w którym wyobraźnia gra pierwszoplanową rolę.