RECENZJE
Chociaż Kujawiński tworząc przedstawienie inspirował się „Moby Dickiem” Melvilla, to odczytał go na nowo. Poprzez dobranie jedynie poszczególnych wątków i niektórych tylko postaci z kart powieści, przedstawił zupełnie inny świat. W rezultacie powstała zabawna i mądra bajka o przygodach młodego Izmaela na statku „Pequod” […] Twórcom udało się przygotować propozycję dla dzieci, mówiącą o takich wartościach jak odwaga, przyjaźń i empatia. Traktując dziecko jako głównego widza realizatorzy absolutnie nie zapomnieli, że na widowni zasiądą również rodzice […]
[…] Oprócz teatru lalkowego, pojawia się m.in. teatr cieni (podczas świetnie zainscenizowanego snu Izmaela). Największą niespodzianką jest jednak zmiana miejsca oglądania spektaklu na czas, gdy bohaterowie lądują w paszczy wieloryba. Wraz z nimi także widzowie przechodzą przez zrobioną z parawanu i drewnianych skrzyń konstrukcję – wprost do wnętrza wieloryba. Oczywiście bez pomocy dzieci ratunek nie będzie możliwy […]
[…] Spektakl jest cudownym widowiskiem dla całej rodziny. Całość została utrzymana w lekkim tonie, nie było żadnej mowy o nudzie. Humor był bardzo uniwersalny, śmiały się zarówno dzieci, jak i starsi. Sporo było też interakcji z widzem i burzenia czwartej ściany, dzieciaki chętnie współpracowały z aktorami. Teatr Gdynia Główna po raz kolejny pokazał, że żadnych eksperymentów się nie boi! […]
[…] Debiut reżyserski Grzegorza Kujawińskiego, dzięki zastosowaniu prostych, a zarazem niebanalnych środków, pochłania widza niczym paszcza Moby’ego Dicka […]
O „Dzielnym kapitanie Ahabie”, choć trwa tylko 50 minut, można powiedzieć jeszcze więcej. Ale, do stu tysięcy martwych makreli, wystarczy. Lepiej wybrać się na spektakl i przeżyć tę fascynującą przygodę na pokładzie „Pequoda” z jakże bajkowym happy endem.
[…] Dzielny Kapitan Ahab Grzegorza Kujawińskiego z pewnością zasługuje na miano bardzo udanego debiutu. Jedną z najważniejszych funkcji sztuki w ogóle jest uruchomienie wyobraźni odbiorcy, a to z pewnością udaje się osiągnąć najnowszej realizacji Teatru Gdynia Główna. Minimalizm scenerii i rekwizytów nie oznacza niedostatku czy zaniedbania, ale sygnalizuje pomysłowość rozwiniętą do granic możliwości.[…]